Obraz artykułu Blue Lock. To nie jest typowa manga sportowa

Blue Lock. To nie jest typowa manga sportowa

W minionym roku "Blue Lock" okazał się najchętniej kupowaną mangą w Japonii, co w ostatnich latach rzadko przydarzało się tytułom niewydawanym przez Shueishę, a w dodatku wśród mang sportowych podobny wynik nie został osiągnięty od czasu "Slam Dunk" w 1996 roku. Co przyczyniło się do zaskakującego sukcesu? Czym wyróżnia się historia Muneyukiego Kaneshiro? Czy w Polsce ma równie duże grono fanów i fanek? Między innymi na te pytania odpowiedziała Aleksandra Siemiradzka z wydawnictwa Waneko.

Rozmawialiśmy o tym, czy trzeba interesować się piłką nożną, by znaleźć coś dla siebie w "Blue Lock"; o podobieństwach i różnicach w porównaniu z kultowym "Kapitanem Tsubasą"; o zmieniających się osobowościach współczesnych bohaterów mang shounen w porównaniu z ich odpowiednikami sprzed kilku dekad, a przy okazji również o zmianach, jakie zachodzą w społeczeństwie japońskim; a także o tym, jakie są szanse na kolejne wznowienia - po między innymi "Paradise Kiss" czy "Cześć, Michael" - starszych tytułów z katalogu Waneko.

 


Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce