Rozmawiamy o komforcie, z jakim Murphy może kreować losy Batmana - nie musi przejmować się długoterminowym planem wydawnictwa, cała, licząca ponad osiemdziesiąt lat historia obrońcy Gotham jest do jego dyspozycji; o ukazywaniu słabości i bardziej ludzkiego oblicza starzejącego się Bruce'a Wayne'a; o kilku rozdziałach narysowanych przez znanego ze "Znajdujemy ich, gdy są już martwi" Simone Di Meo; o leżącej u podstaw scenariusza walce o uratowanie rodziny; a także o kierunku, w jakim zmierza ten świat.