Obraz artykułu Wejście smoka, pięćdziesiąt lat później

Wejście smoka, pięćdziesiąt lat później

26 lipca 1973 roku - pół wieku temu - wszystko się zmieniło. Do kin trafił pierwszy film kung-fu hollywoodzkiej produkcji i rozpoczął szał na sztuki walki, który trwał latami i rozprzestrzenił się na całą popkulturę. Bruce Lee niestety nie mógł zobaczyć na własne oczy swojego największego sukcesu, zmarł niespełna tydzień przed premierą "Wejścia smoka", a więcej o jego spadku dowiecie się z kolejnego odcinka podcastu Nightslime.

Rozmawiamy o wielu dziedzinach kultury popularnej, które "Wejście smoka" odmieniło z "Mortal Kombat" (zarówno grą, jak i filmem z 1995 roku) na czele; o rozpoczynających tutaj kariery Jackie Chanie oraz Jimie Kellym i o Johnie Saxonie, który przybył na plan z przekonaniem, że to on będzie gwiazdą filmu (jego gwiazda rozbłysła nieco później, kiedy zagrał w kultowych horrorach - "Czarnych świętach", "Koszmarze z ulicy Wiązów" czy w "Ciemności" Dario Argento); o rozmachu produkcji i angażu tak wielu statystów, że w dzisiejszym Hollywood zrealizowanie takiego przedsięwzięcia nie byłoby możliwe; a także o filmach bruceploitation - niskobudżetowych koszmarkach (często bardzo rozrywkowych) próbujących spieniężyć sukces nieżyjącego idola mas.

 


Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce