JSA: Złota Era. Komu są potrzebni superbohaterowie?

Epoka superbohaterów przyszła wraz z początkiem II wojny światowej, dlaczego więc tak wielu z nich nie walczyło na jej frontach? Co działo się z nimi w późniejszym okresie, a zwłaszcza z tymi mniej popularnymi pokoju Americommando, Dana the Dyna-Mite'a albo Manhuntera? Odpowiedzi na te pytania podsuwa komiks "JSA: Złota Era" (Egmont/Świat Komiksu), a więcej dowiecie się o nim z kolejnego odcinka podcastu Nightslime.

Podziel się

Rozmawiamy o moralnych dylematach herosów, którzy w starciu z Hitlerem nie mieli wątpliwości co do tego, kto jest zły, a kto dobry, ale później ich świat przestał być czarno-biały; o podobieństwach wizji Jamesa Robinsona do "Watchmen" Alana Moore'a, "Oppenheimera" Christophera Nolana i do wrestlingu; a także o zaszczycie, jakiego ani Batman, ani Superman, ani większość współczesnych superbohaterów nigdy nie dostąpi - opowiedzenia ich historii do końca.