Co łączy "Piękną ciemność" i "Powrót Mrocznego Rycerza - Ostatnią krucjatę"? Pozornie zupełnie nic, ale czy ten mikroświat dziwnych istot walczących o przetrwanie nie przypomina nieco Gotham? Co ciekawe, prędzej pokazalibyście dzieciom Batmana w tym wydaniu, niż przypominające rysunki z elementarza stworzonka autorstwa Fabiena Vehlmanna. Dlaczego? O tym poniżej: