Obraz artykułu Blade Runner 2029. Magneto replikantów

Blade Runner 2029. Magneto replikantów

Kontynuacja "Blade Runner 2019" (Egmont/Świat Komiksu) to kolejny z nielicznych dowodów na to, że na podstawie kasowego, hollywoodzkiego filmu można przygotować autorską, choć osadzoną w doskonale znanym świecie historię, która nie będzie zaledwie fanserwisem dla najbardziej zagorzałych fanów i fanek. O tym, dlaczego komiksowy "Łowca androidów" tak dobrze się sprawdził opowiadamy w kolejnym odcinku podcastu Nightslime.

Rozmawiamy o postaci przeciwnika głównej bohaterki, który z jednej strony przypomina Magneto z okresu bezwzględnego wyzwoliciela mutantów dostrzegającego szanse na ratunek dla pobratymców wyłącznie w brutalnej walce z wrogiem, a z drugiej snuje rozległem plany niczym Joker (jedna ze scen to wręcz dokładne odwzorowanie bankietu z "Mrocznego Rycerza" Christophera Nolana); o możliwości ujrzenia na kilku kadrach o jakich "rzeczach, których ludzie nie mogliby sobie wyobrazić" opowiadał filmowy Roy Batty w słynnym monologu w deszczu; a także zaskakujących i nie zawsze udanych decyzjach artystycznych rysownika Andrésa Guinaldo i kolorysty Marco Lesko.

 


Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce