Obraz artykułu Szczątki (Pieces). Giallo, porno i sobowtór Bruce'a Lee

Szczątki (Pieces). Giallo, porno i sobowtór Bruce'a Lee

Kobieta jedzie na rowerze, ze straszliwym krzykiem rozbija się o niesioną przez robotników taflę lustra, ale nagle pojawia się na trawie w parku, gdzie szaleniec z piłą mechaniczną odcina jej głowę... A do tego sceny rodem z filmów porno, ale z pełnymi gore zabójstwami w finałach; niczym niewytłumaczalna obecność sobowtóra Bruce'a Lee; trochę giallo, trochę body horroru, trochę splattera - to wszystko znajdziecie w filmie "Szczątki", któremu właśnie stuknęło czterdzieści lat, a więcej na jego temat dowiecie się z kolejnego odcinka podcastu Nightslime.

Rozmawiamy o niefortunnym tłumaczeniu pomijającym grę słów z wersji angielskiej; o jednym z najwcześniejszych przypadków samoświadomego horroru; o tym, jak do tego doszło, że freudowski horror na kilka ekranowych minut staje się filmem bruceploitation; o specyficznych warunkach panujących na planie niskobudżetowego, hiszpańskiego filmu z początku lat 80., które dzisiaj doprowadziłyby do skandalu i tym, dlaczego jest to ulubiony slasher Eliego Rotha.

 


Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce