Rozmawiamy o podobieństwach do "Predatora" i "Coś" Johna Carpentera; o uroku historii osadzonych w niewielkich amerykańskich mieścinach; o rzadkim przypadku boga w świecie Marvela, który faktycznie ma wyznawców; o fascynującym pomyśle na ukazanie symbionta jako choroby psychicznej i równie osobliwym, gdy przybiera formę psa.