Sandman, tom 5. Zabawa w ciebie

Przy poprzednim tomie ("Porze mgieł") Neil Gaiman zawiesił poprzeczkę tak wysoko, że próby przeskoczenia jej mogłyby zakończyć się katastrofą. Zamiast tego obrał więc zupełnie inny kierunek, zmienił ton "Sandmana", wymieszał horror z baśnią podszytymi ważnym społecznym przesłaniem, a swojego głównego bohatera odesłał na odleglejszy plan na wzór czarnych charakterów ze slasherów, których obecność jest wyczuwalna nawet wtedy, gdy czają się poza kadrem. Więcej o "Zabawie w ciebie" dowiecie się z kolejnego odcinka podcastu Nightslime.

Podziel się

Rozmawiamy o podobieństwach do "Niekończącej się opowieści", "Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach" i o tym, jak łatwo zapomnieć, że losy Sandmana osadzone są w uniwersum DC Comics; o doskonale pasującym do tego przedsięwzięcia rysowniku, Shawnie McManusie, który ma na koncie między innymi "Wojnę nieskończoności", "Baśnie" Billa Willinghama, "Potwora z Bagien" czy serial animowany "Ufozaury"; a także o przełomowym na początku lat 90. spojrzeniu na transseksualizm, które dzisiaj niekiedy wzbudza kontrowersje, ale trzy dekady temu było jednym z pierwszych takich głosów w mainstreamowym komiksie.