Obraz artykułu Hard Boiled. Gotowane na twardo, nieoczywisty wielkanocny klasyk?

Hard Boiled. Gotowane na twardo, nieoczywisty wielkanocny klasyk?

Wielkanoc nie dość, że nie doczekała żadnych filmowych klasyków, to jeszcze wyraźnie dzieli się na poważne produkcje o religijnym charakterze oraz te lżejsze, z zającem i pisankami. Pustkę postanowiliśmy wypełnić samodzielnie za pomocą filmu, który ze świętem niewiele ma wspólnego, ale "gotowanie na twardo" zawiera w tytule - właśnie mija trzydzieści lat od premiery "Hard Boiled", być może najbardziej kompletnego i emocjonującego akcyjniaka, jaki kiedykolwiek powstał.

Rozmawiamy o karierach Johna Woo, który po sukcesie "Hard Boiled" postanowił szukać sukcesu w Hollywood (z mieszanym rezultatem - o ile "Bez twarzy" to dzisiaj film kultowy, o tyle druga część "Mission: Impossible" jest zdecydowanie najsłabszą w serii), Chow Yun-Fata odnoszącego równie mieszane rezultaty na amerykańskiej ziemi oraz Tony'ego Leunga, który dopiero niedawno (w "Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni") zadebiutował po drugiej stronie Pacyfiku. Będzie o tym, co decyduje o sukcesie kina akcji; o słynnej scenie w szpitalu kręconej przez czterdzieści dni; a także o nieoczywistym sequelu w postaci gry wideo - "Stranglehold".

 


Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce