Podobieństw pomiędzy tymi dwoma tytułami jest więcej, to w "Killer Workout" po raz pierwszy można było zobaczyć starcie pomiędzy Tedem Priorem a Fritzen Matthewsem, czyli głównym bohaterem i antagonistą "Deadly Prey", to także tutaj styl reżysera nabierał ostrości, za którą pokochały go setki tysięcy fanów i fanek na całym świecie.
W kolejnym odcinku podcastu Nightslime rozmawiamy o tym na pozór sztampowym, a jednocześnie wyjątkowym slasherze, stanowiącym niejako kompletne podsumowanie lat 80. - od niedorzecznych morderstw przy użyciu gigantycznej agrafki po sceny aerobiku wyciągnięte wprost z kaset sygnowanych przez Cindy Crawford i Suzanne Somers. Będzie o klubach fitness, o nieoficjalnym remake'u (żeby nie napisać "plagiacie") - "Death Spa" i o tym, że jeśli macie ten film na kasecie VHS, to możecie na niej sporo zarobić.