Zgodnie z oczekiwaniami, współpraca Snydera z Netflixem zakończyła się popcornowym, schematycznym, ale widowiskowym i świetnie zrealizowanym filmem klasy B. Czymś pomiędzy "Ocean's Eleven", "Ucieczką z Nowego Jorku" a "28 dni później" ze znakomicie zrealizowanymi scenami akcji, ciekawą otoczką z pogranicza apokalipsy i pstrokatego kiczu rodem z Las Vegas, a także tak niedorzecznymi rozwiązaniami scenariuszowymi, że trudno odmówić im specyficznego uroku.
Czy jednak tak prostą rozrywkę powinno się rozciągać do blisko stu pięćdziesięciu minut? Czy brak kobiecej roli, która nie byłaby jedynie umotywowaniem działań mężczyzny w filmie z 2021 roku to obskurancki sposób myślenia? Czy Dave Bautista zdoła kiedyś wyjść poza role niezniszczalnych twardzieli i w pełni ujawni swój aktorski potencjał? O tym rozmawiamy w kolejnym odcinku podcastu Nightslime.