Rozmawiamy o Seijunie Suzukim i jego burzliwej współpracy z najstarszym japońskim studiem filmowym - Nikkatsu; o niosącej antywojenne przesłanie Godzilli i jej następcach, z gigantycznym potworem Frankensteina na czele; o kultowym filmie "Dom" Nobuhiko Obayashiego i jego pomyśle na Godzillę (zrealizowanym tylko w tekście ilustrowanym przez autora "Akiry"); o ogromnym znaczeniu V-Cinema, czyli japońskiego rynku wideo; o j-horrorze i o tym, dlaczego nie należy traktować tego określenia jako tożsame z japońskim horrorem; a także o tworzonym przede wszystkim ku uciesze zachodniej publiczności widowiskowym gore (Japończycy doskonale wiedzą, jak są postrzegani przez resztę świata i nie wahają się z tego korzystać).