Obraz artykułu Polaroid. Album z gatunkowymi kliszami

Polaroid. Album z gatunkowymi kliszami

32%

Podobnie jak na sportowe buty wielu mówi "adidasy", a festiwal Open'er przez lata nazywany był "heinekenem", tak i aparaty natychmiast wywołujące zdjęcia powszechnie zwane są "polaroidami". Ostatnio młodość zwróciła im natomiast firma Fujifilm, której produkt cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a tak zwane "instax party" zalewają media społecznościowe. Łowcy pomysłów na kino grozy musieli w końcu zwietrzyć okazję.

Lars Klevberg sięgnął po tę historię najpierw w 2015 roku, pod postacią filmu krótkometrażowego i już wtedy Dimension Films ogłosiło prace nad jego dłuższą wersją. Datę premiery przesuwano w 2017 roku kilkukrotnie, a ostatecznie zbiegła się w czasie z ujawnieniem skandalicznych występków Harveya Weinsteina, współproducenta, i ponownie plany trzeba było zmodyfikować. Przez chwilę zapowiadano przejęcie filmu przez Netflix, ale negocjacje zakończyły się fiaskiem. Wreszcie udało się na początku 2019 roku dzięki Amazonowi, ale tylko temu niemieckiemu... W Polsce musieliśmy jeszcze trochę poczekać, być może dlatego, że Klevberg jest również reżyserem remake'u "Laleczki Chucky" i w sukcesie tego filmu upatrywano powodzenia "Polaroid". Pierwszym, co natychmiast wychwycicie będzie natomiast to, że Klevberg jest dzisiaj znacznie sprawniejszym reżyserem.

Scena z filmu "Polaroid". Grupka ludzi pozuje do zdjęcia.

Scenariusz "Polaroid" to kompilacja horrorowych standardów zainspirowana tajskim "Shutter: Widmo". Nastoletnia Bird Fitcher (w tej roli dwudziestoośmioletnia Kathryn Prescott) pracuje w antykwariacie i okazuje się, że jako jedyna spośród swoich rówieśników wie, jak działa "polaroid", a innym cierpliwie tłumaczy, że trzeba poczekać aż fotografia naświetli się... Najwyraźniej wspomniane "instax party" w tym świecie nie istnieją. Reszta nastolatków granych przez osoby po dwudziestce, a czasem wręcz dobijające trzydziestki szybko podłapuje temat i ochoczo pozuje do zdjęć, na których - rzecz jasna - utrwalone zostają dziwne sylwetki. A dalej lecimy według schematu - łańcuszek morderstw dokonywanych przez połamaną istotę wydającą niby-straszne dźwięki, a także wspieraną przez marne efekty cyfrowe, imprezy i codzienne życie nastolatków niegrzeszących bystrością ("ta dzisiejsza młodzież" nie jest tak niemądra, jak Klevberg ją maluje!). Nuda, nuda i jeszcze raz nuda, a do tego fatalny finał i niedorzeczne wyjaśnienie historii opętanego aparatu.

Scena z filmu "Polaroid". Mężczyzna trzymający broń.

Chociaż "Polaroid" to typowy średniak bez polotu, jest na tyle sprawnie zrealizowany, że może sprawdzić się jako pozycja czysto rozrywkowa wyświetlana podczas spotkania z większa grupą znajomych albo jako pozycja relaksacyjna, kiedy po ciężkim dniu w pracy/szkole chcemy obejrzeć "coś głupiego". Nie odstrasza niespełnionymi ambicjami jak "Ma" i nie próbuje zrobić z widza idioty jak "Herezja", a jak na taśmowo produkowany horror to już coś... Najmocniejsze momenty to te, w których na ekranie pojawia się Mitch Pileggi, wielbicielom "Z archiwum X" znany lepiej jako Walter Skinner. Pomiędzy nim a każdym aktorem i każdą aktorką, z którymi wchodzi w relacje rozciąga się przepaść. Mimika, gestykulacja, artykulacja słów - aż chce się go oglądać! Pozostali... To mniej więcej ten sam poziom, co obsada "Trudnych spraw".

Scena z filmu "Polaroid". Dziewczyna w czerwonej pelerynie.

"Laleczka" nie była filmem wybitnym, ale bez porównania ciekawszym od pełnometrażowego debiutu Larsa Klevberga. Norweg powoli zrzuca okowy gatunkowych schematów i być może któregoś dnia stworzy dzieło wybitne, niemniej "Polaroid" będzie wówczas uchodzić raczej za wstydliwy początek jego kariery.


Polaroid

USA, 2019

Dimension Films

Reżyseria: Lars Klevberg

Obsada: Kathryn Prescott, Tyler Young, Samantha Logan



Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce