Obraz artykułu Keir: Na scenie jestem inną wersją siebie

Keir: Na scenie jestem inną wersją siebie

Prosto z Bristolu na jedną ze scen Eurosonic Noorderslag trafił Keir, chłopak o niesamowitym głosie i osobowości. Żywiołowy, potrafiący zauroczyć i zaciekawić swoją muzyką.

Barbara Skrodzka: To twój pierwszy koncert poza Anglią, jak się czujesz?

Keir: Jestem trochę podenerwowany, ale też bardzo podekscytowany. Myślę, że różnica kulturowa między publicznością w Anglii a tutejszą jest fascynująca. Widziałem zdjęcie miejsca, gdzie będę grał, to bardzo ładny teatr.

 

Czytałam, że lubisz grać przed publicznością, której nie znasz, lubisz ją zaskakiwać. Myślisz, że dziś na twoim występie będzie dużo osób, które cię nie znają?

To jest rzecz, do której przywykasz, kiedy zaczynasz. Oczywiście nikt nie wie, kim jestem, nie mam nic do stracenia i nic do udowodnienia. Jest w tym coś ekscytującego i to jest to, co naprawdę lubię w występowaniu. Zobaczymy jak będzie później. Niesamowite jest uczucie, kiedy występ pójdzie dobrze i wiem, że ludziom sprawił przyjemność, choć nie mieli żadnych oczekiwań. Ta spontaniczność, brak zaplanowania, ludzie, których nigdy nie widziałem, nagle stają się częścią mojego życia.

 

Wydałeś EPkę, w październiku pojawił się też singiel "Squeeze Me", kiedy możemy spodziewać się pełnego albumu?

Nie jestem pewien. Na tę chwilę nie ma żadnej daty. Piszę non-stop, to bardzo przyjemny proces. Jestem pewien, że w pewnym momencie postawię na tym kropkę, powiem: Okej, to są piosenki, nagrajmy płytę, ale na ten moment nie ma żadnej daty, być może za rok.

 

Co? Za rok?

To zajmuje trochę czasu.

Byłam na twoim występie w sklepie muzycznym chwilę temu, grałeś kilka piosenek, których wcześniej nie słyszałam. Wydają się być cięższe niż te wcześniejsze.

Wydaje mi się, że z chłopakami z zespołu faktycznie jest mocniej.

 

Zacząłeś pisać piosenki w wieku około piętnastu lat. Jak wygląda proces tworzenia muzyki?

Bardzo ciężko. Trudno to opisać, to niesamowita rzecz, nigdy nie znalazłem czegoś podobnego jako drogi wyrażenia siebie. Dla mnie to najlepsza rzecz na świecie, nic nie sprawia, że czuję się podobnie. Tak samo, jak z występowaniem - to jest ta sama forma ekspresji, którą emocjonalnie lubię najbardziej. Nie jestem pewien, jak to się dzieje, wydaje mi się, że chodzi o wyrzucanie czegoś z siebie.

 

Jak spotkałeś chłopaków, z którymi grasz?

To są moi znajomi z Bristolu, gdzie mieszkam, a mój brat gra na perkusji. Znam ich od lat, są niesamowici. Wydaje mi się, że czasami bardzo ciężko jest znaleźć pokorę, ja jakimś sposobem znalazłem ją w tych chłopakach.

 

Współpracujesz z Crosstown Records, prawda?

Tak, współpracowaliśmy z nimi tylko przy pierwszym nagraniu. W przyszłości być może będzie to ktoś inny, ale to jest jeszcze w trakcie ustalania. Nie jestem za bardzo zainteresowany tą stroną rzeczy.

Podobają mi się twoje ubrania. Oscar z Sundara Karma powiedział mi kiedyś, że inaczej wygląda na scenie niż poza nią, bo potrzebuje zmieniać się w kogoś innego, z tobą jest podobnie?

Nie, myślę, że jestem inną wersją siebie. Może jest to trochę podobne do tego, gdy spędzasz czas z grupą przyjaciół i jesteś pewną wersją siebie, a gdy spotykasz się z rodzicami zmieniasz się w inną. To samo na scenie. Może to dobry sposób. Czujesz, że to nadal ty, ale to jest inna wersja ciebie.

 

Widziałam na twoim Twitterze, że jedna z dziewczyn, która była na Glastonbury myślała, że jesteś kobietą. Często się to zdarza?

Nie, to było zabawne. Nie wiem, czy dlatego, że mnie zobaczyła, czy usłyszała... Może oglądała i pomyślała, że jestem kobietą, a może to przez głos.

 

Jakie są twoje plany na ten rok? Nagrywanie i koncertowanie?

Tak, pisać bardzo szybko, grać koncerty jakby były moimi ostatnimi. Mam zamiar zagrać o wiele więcej koncertów w tym roku, także w Europie. Nigdy tego nie robiliśmy jako zespół. Czekam na to z niecierpliwością.


Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce