Obraz artykułu Obsesje: Naciśnięci na zmianę

Obsesje: Naciśnięci na zmianę

Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, jak ważna dla zespołu jest jego nazwa.

W historii jest mnóstwo grup, które do właściwej nazwy dochodziły po kilku próbach, sporo jest też takich, które przemianowały się dlatego, że zespół o takiej samej nazwie (z reguły mało znaczący) groził procesem sądowym. Jednak historia kwartetu, który od 21 kwietnia 2016 r. nosi nazwę Preoccupations wydaje się być wyjątkowa. Zmianę w tym przypadku wymusiła część fanów oraz rynek muzyczny.

Wspomnianego dnia na portalu Pitchfork ukazała się informacja wysłana przez kanadyjskiego muzyka Matta Flegela, który ogłosił, że od tego dnia prowadzony przez jego zespół znany dotychczas jako Viet Cong będzie występował i nagrywał pod nazwą Preoccupations. Preoccupations można przetłumaczyć na polski jako "zaabsorbowania" lub "zainteresowania" i trzeba przyznać, że to nazwa neutralna. Co w takim razie znaczy Viet Cong i dlaczego zespół porzucił tę nazwę?

Viet Cong to obowiązująca w większości języków zachodnich pisownia organizacji partyzanckiej znanej w Polsce jako Wietkong lub Narodowy Front Wyzwolenia Wietnamu Południowego, a istniejącej w latach 1955-1975, czyli w okresie Drugiej Wojny Indochińskiej nazywanej zwykle Wojną Wietnamską. Pierwsza Wojna Indochińska była toczącą się po II Wojnie Światowej (w latach 1947-1954) wojną wyzwoleńczą przeciwko francuskim kolonizatorom. Francuzi opuścili Wietnam, a kraj, podobnie jak wcześniej Korea, podzielił się na komunistyczną Północ i nacjonalistyczne Południe. Wietnamscy komuniści z pomocą, mniej jawną niż w Korei, obozu państw socjalistycznych dążyli zbrojnie do zajęcia całego kraju, co nazywali na użytek zewnętrzny wyzwoleniem Południa. Jako że komuniści mieli sukcesy w destabilizacji Wietnamu Południowego i stopniowo zajmowały jego teren, od początku lat 60. nasiliła się obecność wojsk USA w regionie. Od 1964 r. w Wietnamie rozpoczęły walki regularne oddziały wojsk amerykańskich, co dla lewicowej opinii publicznej na całym świecie równało się kolonialnej agresji. Dodatkowe wzburzenie powodował fakt powszechnego poboru do amerykańskiej armii i rosnące straty w ludziach. Dla lewicowych ruchów antywojennych na Zachodzie Viet Cong stał się symbolem oporu przed Amerykanami, których uznano za brutalnych agresorów.

Ruch hipisowski, który powstał w połowie lat 60. i był jednoznacznie pacyfistyczny, był pierwszym masowym prądem kontrkulturowym, który wywarł silny wpływ na rodzącego się w tym samym czasie rocka. Z biegiem czasu stał się elementem tradycji i wszedł na stałe w skład rockowego DNA. Zjadliwy i prowokacyjny zespół przyjmujący nazwę Viet Cong mógł się więc liczyć z negatywną reakcją. Ona oczywiście nastąpiła.

Viet Cong wywodzi się ze sceny niezależnej Calgary. Miasto, o którym stało się głośno za sprawą olimpiady zimowej w 1988 r., mniej więcej w tym samym czasie zaczęło tętnić jazzowym i rockowym życiem klubowym, a grający na basie, śpiewający, a przede wszystkim piszący świetne piosenki, Matt Flegel jest przedstawicielem którejś już z kolei generacji tamtejszej sceny indie. W 2007 r. założył postpunkowy zespół Women, który zdążył wydać dwa albumy i zrobić furorę wśród krytyków muzycznych, zanim w 2010 r. zawiesił działalność na czas nieokreślony po bójce na estradzie pomiędzy Mattem i jego bratem imieniem Pat. Kiedy w dwa lata później zmarł we śnie gitarzysta Christopher Reimer, stało się jasne, że Women nie reaktywują się już w dawnym kształcie. Zespół oficjalnie się rozwiązał i w jego miejsce Matt założył nowy kwartet, właśnie Viet Cong, w którym znalazł się między innymi Mike Wallace, dawny perkusista Women.

Historia właściwie się powtórzyła - Viet Cong prawie natychmiast zrobił furorę, po czym zaczęły się kłopoty. W 2013 r. Viet Cong wydał własnym nakładem kasetową EP-kę, o której od razu zrobiło się głośno i zespół dostał mnóstwo propozycji koncertowych od klubów i festiwali. Podpisali kontrakt płytowy z Flemish Eye, kultową wytwórnią z Calgary, a na resztę świata z amerykańskim labelem Jagjaguwar (z którą związany jest między innymi Bon Iver) i równocześnie zaczęły nasilać się negatywne opinie wobec nazwy. Oprócz politycznego reakcjonizmu i oczywiście rasizmu Flegelowi zarzucono także zawłaszczanie elementu innej kultury. Debiutancki album zatytułowany po prostu Viet Cong wyszedł w styczniu 2015 r., zdobył znakomitą prasę i światowy rozgłos, a już w marcu tego samego roku organizatorzy występu zespołu w prestiżowym Oberlin College w USA, odwołali koncert z powodu, jak to określono "obraźliwej" nazwy. Atmosfery nie poprawił sukces letniej trasy po Europie - im Viet Cong robił się słynniejszy, tym bardziej wybrzydzano na jego nazwę. Kiedy w sierpniu kwartet grał na Life Festivalu w Krakowie już było wiadomo, że niedługo pogra jako Viet Cong.

Rzeczywiście, już we wrześniu zespół wydał oświadczenie o zmianie nazwy, w którym stwierdzał między innymi: "Jesteśmy zespołem, który chce tworzyć muzykę i grać ją dla naszych fanów. Nie istniejemy po to, by robić komuś przykrość lub przypominać o okropnościach przeszłości". Po czym zapadła cisza. Ciągnąca się przez ponad pół roku. Stan wyczekiwania wśród fanów dobrze odczytał ceniony kanadyjski magazyn "Exclaim!", który pod koniec marca na swojej stronie internetowej zamieścił licznik "dni od kiedy Viet Cong obiecał zmienić nazwę". Wojna nerwów trwała do 21 kwietnia, kiedy to znów Pitchfork opublikował wywiad z Mattem. Najważniejszym punktem materiału była wzmianka o zmianie nazwy na Preoccupations.

Prawdopodobnie już za kilka tygodni wyjdzie pierwszy album Preoocupations, którego skład jest zresztą identyczny ze składem Viet Cong. Musicie chwycić tę płytę!

Cała historia byłaby dość zabawna i nieistotna, gdyby nie dotyczyła zespołu prowadzonego przez jedną z największych indywidualności, jakie pojawiły się w rocku w ostatnich dziesięciu latach, niesamowitemu frontmanowi, wybitnemu muzykowi i kompozytorowi. Ale nawet Mattowi Flegelowi nie wszystko wolno, jak się okazuje.


Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce