Buenos Vampiros: Nasza muzyka jest porównywana do filmów Tima Burtona

Zespół pochodzi z oddalonego o czterysta kilometrów od stolicy kraju Mar del Plata, gdzie rozpoczął działalność w 2018 roku. Z czasem skupił wokół siebie oddane grono fanów i fanek, którym straszne nie było nawet przyjść w czarnych szatach na odbywający się w trzydziestopięciostopniowym upale koncert na plaży. Nowym wydawnictwem grupa niewątpliwie przypieczętuje swoją pozycję na lokalnej scenie dark independent, a udział w takich imprezach jak Primavera Sound wkrótce może ściągnąć na nią jeszcze większe zainteresowanie.

Rozmowa z Soundrive (Irina Tuma - wokal, gitara)

Nie zajmowałabym się muzyką, gdyby nie mój tata, od którego dostałam gitarę i który zapisał mnie na zajęcia. Tak naprawdę jako dziecko chciałam grać na skrzypcach, ale gitara była tańsza.

Zanim zajmowałam się muzyką, śpiewałam i grałam muzykę - taka się urodziłam.

Moja ulubiona muzyka z dzieciństwa to "Que Me Pisen" Sumo albo dowolny utwór Mercedes Sosy.

Moja ulubiona muzyka z ostatnich miesięcy to Loquero, zespół z Mar del Plata w Argentynie, a także Rata Negra z Madrytu.

Moje ulubione artystki niezwiązane z muzyką to Alfonsina Storni i Mariana Enriquez - dwie argentyńskie pisarki.

We współczesnej muzyce najbardziej lubię wszystko, w czym jest feeling.

We współczesnej muzyce najbardziej nie lubię wszystkiego, w czym brakuje feelingu.

Najbardziej w koncertach lubię, kiedy publiczność śpiewa nasza piosenki i gotyckie suknie, w których przychodzi.

Nasza muzyka jest porównywana do filmów Tima Burtona, oceanu uderzającego o skaliste wybrzeże, a także do światła i ciemności.

Gdybym mogła sprawić, że jeden z utworów innego artysty stałby się mój, byłby to "Atmosphere" Joy Division.

W wolnym czasie lubię spać, słuchać muzyki, oglądać horrory i spacerować po cmentarzach.

Mój ulubiony cytat to: Umrzyj jako bohater albo żyj wystarczająco długo, by zostać kolejnym złoczyńcą [z filmu "Mroczny Rycerz"].

Gdybym w dorosłym życiu wciąż mogła robić coś, co robiłam w dzieciństwie, zasypiałabym na kanapie i budziła się w łóżku.

W dzisiejszym świecie najgorsze jest wszystko.

Polska kojarzy mi się z życiem, jakie chciałabym przeżyć.