Obraz artykułu Tonfa - "Trzecia szyna"

Tonfa - "Trzecia szyna"

80%

Czy to jest rap dla ludzi, którzy nie słuchają rapu? Czy może nareszcie "prawdziwe", warsztatowo dopracowane jego wykonanie? A może wręcz przeciwnie - to więcej niż rap, to muzyka, która burzy ściany gatunkowe? Kiedy wszystkie drzwi są już (czasami wielokrotnie) wyważone, warto przyjrzeć się, co ten duet ma do zaproponowania na nowym albumie.

Tonfa wywołała spory dotyczące stylistycznej kwalifikacji oraz sposobu odbioru jej twórczości już przy okazji "Klątwy". Są sygnały, że każdy chciał mieć Tonfę dla siebie, wielu pragnęło też udowodnić, że rozumie ją najlepiej. Koniec końców można duetowi tylko zazdrościć, że prowokuje do zabrania głosu również specjalistów z innych dziedzin (nawet jeśli ogranicza się to do kilku luźnych refleksji), ale przy całej tej wrzawie umyka najważniejsze - wrażenie żywotności, zabawy i lekkości, które płynie z muzyki.  

 

Intro brzmi jak przyspieszony zapis spotkania w formule YouTube party. Jeżeli zastanawialiście się, po co znacie cały tekst filmiku "Legnica. Dobry przekaz leci" na pamięć, teraz możecie poczuć się nagrodzeni. Pojawia się też Alan Kwieciński ze swoim wiralowym gestem "puu", ale nie ma co się martwić, jesteśmy w dobrych rękach. Jak przyznaje głos otwierający utwór: Oni wiedzą, o czym mówią, gdyż są zawodowcami.

 

W kolejnych utworach również można natrafić na efekty kreatywnego zbieractwa, czego "SM Gostyń Tubka" stanowi koronny przykład. Czy wybranie tytułu na cześć zagęszczonego słodzonego mleka w tubce to dobra decyzja? Jak się okazuje, to rekwizyt, który jak najbardziej służy zarówno zbudowaniu relacji ze słuchaczami, jak i uwolnieniu tekstu, rozpoczęciu swobodnej zabawy. Są też ornamenty przywołujące zupełnie inne skojarzenia - w "Byczeguwno" pojawia się wokaliza z "Pociągu" Jerzego Kawalerowicza, a po chwili zapętla się na niej cytat z "Dla mnie masz stajla" Trzeciego Wymiaru. Wiązki zupełnie różnych nurtów skrzyżowały się, ambitny i erudycyjny sampel idzie za rękę z kiczem. Bomba cyka - ponownie można zacząć się spierać... ale nie ma to większego sensu.

 

Tonfa nie bazuje na nostalgii, jak robił to jeszcze niedawno Taco Hemingway, korzystając z tego samego, filmowego sampla. Przy słuchaniu "Trzeciej szyny" najlepiej poddać się impulsom, wkręcić się naiwnie, ślizgać po powierzchni niezliczonych inspiracji zawartych w poszczególnych kawałkach. Jest w ich stylu siła przekazu, ale oparta na rozlazłej frazie, hipnotycznym, zamulonym flow i umiejętności zbudowania afektywnej więzi z odbiorcą. Jak duet sam przyznaje w "Statusie nieparzystym": Serwuję ci prawdę, ale nie chodzi mi o przekaz, tylko o to, co odczuwalne. Najlepsze fragmenty albumu pokazują, że Tonfa doskonale czuje ekspresywny potencjał języka, który staje się tutaj bardzo plastyczną materią.  

 

Nieraz bywa też ciekawie z muzycznego punktu widzenia. Ciężką frazę w "Harpia/Dziś bym zgnił" przecina zmiana bitu i wejście w melodyjny, bardzo nośny, podbity basowym groovem motyw. Wydawnictwo pełne jest też szumiących, podlanych pogłosem akordów, w których można usłyszeć dalekie echa Buriala i Caretakera, ciekawie podkreślone na początku "Pupazzo di neve". Przez wokalne sample i udział Franco Franco utwór ten przypomina Tuzza Globale w wersji niechlujnej, zabrudzonej, mniej nastawionej na hooki i hitowy potencjał.

 

Nowy album Tonfy to wyraz spójnej wizji w kreowaniu nastrojów i plastycznego, abstrakcyjnego wykorzystania języka. Jak mówi duet w singlu "Traczek", wychodzenie z undergroundu to ciągła walka, ale wiele wskazuje na to, że "Trzecia szyna" otworzy drogę do większej rozpoznawalności. Cytując wspomnianego mieszkańca Legnicy z internetowego hitu: Jest wszystko dobrze, dobrze robią i oby dalej tak konsekwentnie robili, a z pewnością jeszcze nie raz o nich usłyszymy.


Big Tonga Energy/2024



Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce