Obraz artykułu Destiny Bond. Melodyjny hardcore zainspirowany pokémonami

Destiny Bond. Melodyjny hardcore zainspirowany pokémonami

Destiny Bond to nie tylko nazwa ataku Bulbasaura, jednego z najbardziej znanych pokémonów, ale również jeden z najciekawszych, niedawno założonych zespołów parających się melodyjnym hardcorem na wyjątkowo żyznej scenie Denver.

Zespół powstał w 2021 roku, a kilka miesięcy temu opublikował debiutancki krążek - "Be My Vengeance", który z miejsca stał się mocnym kandydatem do miana hardcore'owego albumu 2023 roku. Jako główne inspiracje ekipa wymienia The Faith, Black Flag czy Government Issue i faktycznie da się to bez trudu w jej brzmieniu wyłapać.

Rozmowa z Soundrive [Amos Helvey - gitara]

Nie zajmowałbym się muzyką, gdyby nie... Kiedy byłem młodszy, przyjaciel kupił zabawkowe cymbałki, a później namówił mnie, żebym też zdobył instrument i dla żartu mieliśmy założyć zespół. Dorwałem ukulele i tak rozpoczęła się moja podróż. Johnny Cash i Tiny Tim wywarli na mnie duży wpływ kiedy byłem młody i zaczynałem grać.

Zanim zajmowałem się muzyką... Zacząłem grać na gitarze, kiedy miałem trzynaście lat, a w zespołach gram od piętnastego roku życia. Zanim chwyciłem za instrument, mocno siedziałem w grach wideo, jeżdżeniu na desce i oglądaniu "Dragon Ball Z".
 

Moja ulubiona muzyka z dzieciństwa to Smash Mouth, niech Steve Harwell spoczywa w pokoju.

 

Moja ulubiona muzyka z ostatnich miesięcy to wcześni Beatlesi, The Big Boys i Slapshot.

 

Mój ulubiony artysta niezwiązany z muzyką to Ken Sugimori [japoński projektant gier wideo i ilustrator, dyrektor artystyczny gier z serii "Pokémon"].
 

We współczesnej muzyce najbardziej lubię spontaniczność, energię i nieustraszoność.
 

We współczesnej muzyce najbardziej nie lubię doskonałości, pretensjonalności i uprzejmości.

 

Najbardziej w koncertach lubię nawiązywanie więzi z muzyką w najbardziej bezpośredni z możliwych sposobów.

Nasza muzyka jest porównywana do... Ktoś kiedyś powiedział, że gramy koszmarne riffy, ale wydaje mi się, że to odniesienie do jednego albo dwóch kawałków. Ktoś inny wcześniej powiedział, że mamy radosne riffy - może mamy i jedne, i drugie.
 

Gdybym mógł sprawić, że jeden z utworów innego artysty stałby się mój, byłby to "Locked In Time" Restraining Order.

 

W wolnym czasie lubię oglądać filmy, bawić się z kotem, czytać Wikipedię.

 

Mój ulubiony cytat to: Cello! You've got a bass ze "Szkoły rocka". Przepraszam, ale nie przychodzi mi żadna poważna odpowiedź na to pytanie [śmiech].
 

Gdybym w dorosłym życiu wciąż mógł robić coś, co robiłem w dzieciństwie, piłbym mnóstwo napojów gazowanych i nie spał przez całą noc.

 

W dzisiejszym świecie najgorsze jest... Prawda jest taka, że większość osób kieruje się w życiu niczym innym, jak tylko chciwością i własnym interesem, nie troszcząc się o innych i przyszłość planety. Inna odpowiedź może być taka, że zbyt wiele osób przynudza.

Polska kojarzy mi się z... Szczerze mówiąc, nie mam zielonego pojęcia o Polsce. Przychodzą mi na myśl pierogi i kiełbaski, ale jestem pewien, że są o wiele fajniejsze i ciekawsze oblicza Polski, mam nadzieję, że któregoś dnia dowiem się o nich więcej i mam nadzieję, że Destiny Bond niedługo zagra w Polsce. Chciałbym także pozdrowić zespół Jad, który potrafi nieźle skopać tyłki.

 


Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce