Paweł Przyborowski - "Nieśmiesznie"

"Nieśmiesznie" to następca albumu "Śmiertelnie zdrowy" z 2017 roku, a bezpośrednim nawiązaniem do tamtych czasów jest wieńcząca album nowa odsłona utworu "Przemysł pogardy", zarejestrowanego w Studiu im. Janusza Hajduna w siedzibie Radia Gdańsk. Prawie dziesięciominutowa wersja zyskała jeszcze mroczniejsze, bardziej niepokojące i psychodeliczne oblicze. To ważny utwór z jeszcze bardziej aktualnym tekstem niż w czasie, gdy powstał.

Przyborowski pisze piosenki niepogodne i skłaniające do myślenia. Kluczowe w jego dokonaniach są poetyckie teksty pełne egzystencjalnych rozważań, komentujące codzienność na podstawie obserwacji oraz osobistych przemyśleń i doświadczeń. Pomiędzy tematami z życia wziętymi pojawiają się inspiracje kinem, teatrem i piosenką aktorską. Te słowa zostają w głowie i powracają w różnych sytuacjach, a wyrażenia pokroju nieśmiesznie, czy pogoda na niewchodzenie do nowych miejsc potrafią wejść na stałe do codziennego języka.

Przyborowski od lat ceni sobie współpracę z osobami o różnych muzycznych doświadczeniach i inspiracjach, które łączy podobna wrażliwość. Choć tym razem mamy do czynienia z albumem solowym, także tutaj nie występuje zupełnie sam, a dużą rolę odgrywają kobiety znane z innych jego projektów. Wśród nich znalazły się Joanna Rybka śpiewająca w nagraniu tytułowym, Maja Domachowska z zespołu Kwiaty, która wykonuje z Pawłem "Paskudną pogodę" oraz Kasia Siepka z tria Byty, którą można usłyszeć w kompozycji finałowej. Każda z nich wnosi do nagrań inne emocje, jednocześnie nie ujmując materiałowi spójności i charakterystycznej, niepokojącej aury.

To bardzo klimatyczna płyta, na której słowa i dźwięki tworzą ciekawe kontrasty. Znajdziecie tutaj niepokojące kołysanki z nutą tajemniczości ("Kolorowych Snów"), ballady z niespodzianką w postaci n przykład szumu padającego deszczu ("Paskudna pogoda") czy psychodeliczne odjazdy jak w "Witaminowym Szale". Taneczny rytm "Pada Śnieg" - budzący skojarzenia z Foals - świetnie sprawdziłby się na alternatywnej dyskotece. Uwagę zwraca też instrumentalny "Lady F", który z powodzeniem mógłby odnaleźć się na jednym z wydawnictw Bytów.

To muzyka nie na każdy dzień i nie na każde okoliczność, ale gdy tylko najdzie was nastrój na refleksję, warto po "Nieśmiesznie" sięgnąć i uważnie się w ten album wsłuchać. To szczera wypowiedź świadomego artysty kierującego przekaz do wrażliwych słuchaczy ceniących piosenki z przesłaniem.

Tutka Records/2021