Obraz artykułu Sote - "Parallel Persia"

Sote - "Parallel Persia"

75%

W kilka miesięcy po premierze bardzo chwalonej przeze mnie płyty Kedr Livanskiy, polecam czytelnikom Soundrive kolejny elektroniczny krążek, swoiste spotkanie kultur Zachodu i Wschodu. "Sote" oznacza w języku farsi "dźwięk", a prawdziwe nazwisko bohatera niniejszej recenzji to Ata Ebtekar.

Producent spędził dzieciństwo w Niemczech, studiował w Stanach Zjednoczonych, ale nigdy nie stracił zainteresowania kulturą swojego ojczystego Iranu. Sote szybko zainteresował się możliwością łączenia tradycyjnego folku z brzmieniem elektronicznym i eksperymentalnym. Kilkanaście lat temu po raz pierwszy powrócił do Teheranu z pragnieniem spopularyzowania elektroniki, ale rządowa cenzura uniemożliwiła próby zawiązania lokalnej sceny. W ciągu obecnej dekady sytuacja uległa jednak zmianie i to do tego stopnia, że w 2015 roku odbył się pierwszy współorganizowany przez Sote festiwal - SET.

 

Wierzę, że w ciągu najbliższych pięciu do dziesięciu lat Teheran stanie się poważnym centrum eksperymentalnej muzyki elektronicznej - twierdzi Ebtekar. - To nie są ciągle ci sami ludzie chodzący na te same imprezy. Staramy się organizować też warsztaty, wykłady, [...] coś, co po prostu będzie rozwijać i angażować ludzi, tworzyć platformę dla młodszych artystów. Myślę, że rozwijamy się we właściwym kierunku i właściwy sposób. Sote po raz pierwszy wykorzystał tradycyjne instrumenty irańskie na "Dastgaah" z 2006 roku, wkrótce też rozpoczął odkrywanie lokalnej elektroniki, między innymi nagrań popularnego lokalnego kompozytora Alirezy Mashayekhi. Efektem tych eksploracji jest obszerna dyskografia, obejmująca - razem z "Parallel Persia" - pięć albumów studyjnych i kilka EP-ek.

 

Nowy krążek irańskiego producenta, którego wcześniejsze wydawnictwa ukazały się między innymi nakładem Warp, wydany został przez londyński label Diagonal. Podobnie jak wcześniejsze wydawnictwa, recenzowana płyta ma charakter albumu koncepcyjnego. W zamierzeniu artysty jest to próba prezentacji futurystycznej wizji Iranu w niesprecyzowanej przyszłości. Autor krążka dokumentuje sztuczną, hiperrealistyczną kulturę, manipulowaną i kontrolowaną przez potężną agencję działającą w obrębie wszystkich galaktyk, co może, lecz nie musi być aluzją do kontroli irańskiej kultury przez władzę.

 

Dwoma dominującymi tradycyjnymi instrumentami ludowymi są santour (podobny do cymbałów, na którym gra Arash Bolouri) oraz tar (przypominający lutnię, którym operuje Pouya Damadi). Ebtekar poddaje brzmienie tych instrumentów elektronicznej metamorfozie. Tekstury dźwiękowe są bardzo wyraziste, chociażby w "Modality Transporter", który brzmi jak seria portali otwierających się na delikatne struny taru, z których każdy jest szerszy niż poprzedzający, aż do momentu, gdy ich krawędzie zaczynają się kruszyć i rozrywać. Duże wrażenie robi "Pipe Dreams", gdzie Ebtekar układa poetyckie linijki w formę nakładających na siebie warstw, w ten sposób, że są one równie trudne do zrozumienia dla słuchaczy znających i nieznających farsi. Wreszcie w szaleńczym "Pseudo Scholastic", które zamyka "Parallel Persia", partie akustyczne i klawiszowe ścigają i naśladują się wzajemnie, pochłonięte dialogiem.

 

"Parallel Persia" to niezwykła podróż do alternatywnego wymiaru zaprojektowanego przez wyobraźnię Aty Ebtakara. Sote demonstruje, jak mogłaby brzmieć współczesna muzyka klubowa, gdyby jej korzenie oparte były o zupełnie inną tradycję. Choć głęboko osadzone w szacunku do przeszłości, "Parallel Persia" przemawia własnym językiem. Artysta wystąpi w październiku w Krakowie w ramach Unsound Festival - jeśli będziecie tam obecni, nie możecie przegapić tego występu.


Diagonal/2019



Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce