Sami muzycy używają żartobliwego określenia "djeah-core", co jest swoistym połączeniem djentu i hardcore'u, a dorzucić można jeszcze wpływy Faith No More czy nu metalu, ale tego wczesnego i nieobciachowego. W tym roku zespół wydał piąty album - "The Chosen One", na którym pojawił się także Luca Mai, saksofonista Zu. To najbardziej dopracowane wydawnictwo w dyskografii Włochów, które promowali także na koncertach w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie u boku Protest the Hero.
Rozmowa z Soundrive [odpowiadał Paolo Colavolpe, wokalista]
Nie byłbym muzykiem, gdyby rodzice nie kupili mi pianina, kiedy miałem dziesięć lat.
Moja ulubiona muzyka z dzieciństwa to Michael Jackson.
Moja ulubiona muzyka z ostatnich miesięcy to King Gizzard & the Lizard Wizard.
Nasza muzyka jest porównywana do wszelakich gatunków i wielu innych rzeczy [śmiech].
Moim celem w muzyce jest szczerość.
Gdybym mógł sprawić, że jeden z utworów innego artysty stałby się mój, byłoby to "Firestarter" The Prodigy.
Polska kojarzy mi się z Krzysztofem Piątkiem!