W marcu trio opublikowało debiutancką EP-kę - "Hone" - udowadniając, że chociaż recenzentom będą się kołatać w głowach skojarzenia z klasykami ponurego, gitarowego grania, mają na siebie pomysł i nie zamierzają powielać schematów.
Rozmowa z Soundrive [odpowiadała Ly Nguyen, wokalistka]
Nie byłabym muzykiem, gdyby nie niemieckie prawo zabraniające słuchania muzyki w trakcie jazdy na rowerze - dzięki temu zaczęłam śpiewać.
Moja ulubiona muzyka z dzieciństwa to Backstreet Boys.
Moja ulubiona muzyka z ostatnich miesięcy to Cherry Glazerr.
Nasza muzyka jest porównywana do Siouxsie Sioux.
Moim celem w muzyce jest stworzenie Domu Muzycznego [miejsca pozaszkolnej edukacji muzycznej].
Gdybym mogła sprawić, że jeden z utworów innego artysty stałby się mój, byłoby to "From Her To Eternity" Nicka Cave'a.
Polska kojarzy mi się ze zjedzeniem dwudziestu pierogów i wspaniałymi babciami, które je ugotowały - uwielbiam je!
Rozmowa z Soundrive [odpowiadał Rico Sperl, elektronika]
Nie byłbym muzykiem, gdyby nie mój tata i moja siostra, którzy zamęczali mnie swoimi ulubionymi zespołami, a także gdyby nie internet pełen darmowej muzyki.
Moja ulubiona muzyka z dzieciństwa to głównie noise'owe rzeczy, hardcore i metal.
Moja ulubiona muzyka z ostatnich miesięcy to nowe wydawnictwa Ritual Howls, The Underground Youth, These New Puritans, All Your Sisters, The Telescopes, Isolated Youth i Boy Harsher.
Nasza muzyka jest porównywana do Siouxsie and the Banshees, Ideal, Xmal Deutschland, The Sisters of Mercy, The Cure.
Moim celem w muzyce jest brak celów.
Gdybym mógł sprawić, że jeden z utworów innego artysty stałby się mój, byłoby to "God Damn the Sun" Swans.
Polska kojarzy mi się z Beksińskim, Behemoth, brutalizmem i alkoholem.
fot. Michele Di Dio