Obraz artykułu Paar. Post punk z Monachium

Paar. Post punk z Monachium

Monachijskie Paar rozpoczęło działalność jako elektroniczny duet stworzony przez Rico Sperla i Ly Nguyen, ale niedługo później dołączył do nich gitarzysta Matthias Zimmermann, co zaowocowało odnalezieniem nowego brzmienia, bliskiego gotyckiemu rockowymi i post punkowi spod znaku Siouxsie and the Banshees czy The Cure.

W marcu trio opublikowało debiutancką EP-kę - "Hone" - udowadniając, że chociaż recenzentom będą się kołatać w głowach skojarzenia z klasykami ponurego, gitarowego grania, mają na siebie pomysł i nie zamierzają powielać schematów. 

Rozmowa z Soundrive [odpowiadała Ly Nguyen, wokalistka]
Nie byłabym muzykiem, gdyby nie niemieckie prawo zabraniające słuchania muzyki w trakcie jazdy na rowerze - dzięki temu zaczęłam śpiewać.

Moja ulubiona muzyka z dzieciństwa to Backstreet Boys.

Moja ulubiona muzyka z ostatnich miesięcy to Cherry Glazerr.

Nasza muzyka jest porównywana do Siouxsie Sioux.

 

Moim celem w muzyce jest stworzenie Domu Muzycznego [miejsca pozaszkolnej edukacji muzycznej].

Gdybym mogła sprawić, że jeden z utworów innego artysty stałby się mój, byłoby to "From Her To Eternity" Nicka Cave'a.

Polska kojarzy mi się ze zjedzeniem dwudziestu pierogów i wspaniałymi babciami, które je ugotowały - uwielbiam je!

Członkowie zespołu "Paar". Dwóch mężczyzn i kobieta stoją.

Rozmowa z Soundrive [odpowiadał Rico Sperl, elektronika]
Nie byłbym muzykiem, gdyby nie mój tata i moja siostra, którzy zamęczali mnie swoimi ulubionymi zespołami, a także gdyby nie internet pełen darmowej muzyki.

Moja ulubiona muzyka z dzieciństwa to głównie noise'owe rzeczy, hardcore i metal.

Moja ulubiona muzyka z ostatnich miesięcy to nowe wydawnictwa Ritual Howls, The Underground Youth, These New Puritans, All Your Sisters, The Telescopes, Isolated Youth i Boy Harsher.

 

Nasza muzyka jest porównywana do Siouxsie and the Banshees, Ideal, Xmal Deutschland, The Sisters of Mercy, The Cure.

Moim celem w muzyce jest brak celów.

Gdybym mógł sprawić, że jeden z utworów innego artysty stałby się mój, byłoby to "God Damn the Sun" Swans.

Polska kojarzy mi się z Beksińskim, Behemoth, brutalizmem i alkoholem.

 

fot. Michele Di Dio


Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce