Obraz artykułu Empath - "Active Listening: Night on Earth"

Empath - "Active Listening: Night on Earth"

78%

Pod koniec zeszłego roku magazyn The Fader określił muzykę Empath jako "homeopatyczny punk dla wrażliwych dusz". Cóż, jest w tym sporo prawdy. Debiut filadelfijskiego zespołu zdaje się być przepełniony energią, a "Active Listening: Night on Earth" umiejętnie łączy noise rock, noise pop, echa hardcore'u i pozorną delikatność pop punku.

Album został wydany przez małą, niezależną wytwórnię Get Better Records, która za cel stawia sobie zwrócenie uwagi na wciąż niedostatecznie reprezentowaną queerową część społeczności artystycznej Filadelfii, szczególnie na punkowe, hardcorowe i alternatywno rockowe zespoły oraz projekty. W przypadku Empath udało się to osiągnąć - jest o nich coraz głośniej i grają coraz więcej koncertów.

 

Brzmienie na "Active Listening: Night on Earth" skupia uwagę już od pierwszych sekund żywiołowego uderzenia dźwięków pełnych punkowej surowości, Zresztą cała estetyka zespołu jest barwna i zadziorna, ewidentnie pop punkowa/punkowa. "Soft Shape" najbardziej kojarzy się z pop punkiem, choć zostało przeplecione echami noise popu. Syntezatory, keyboard i głos wokalistki, Catherine Elicson, wprowadzają piękną melodyjność, a gitary i perkusja potrzebną energię. Ale to i tak dopiero przedsmak żywiołu, bo "Pure Intent" zdaje się oszałamiać mocą przesteru, który na całej płycie pełni istotną rolę w budowaniu klimatu. Dźwięki chwilami rozmywają się w pięknym hałasie, a Empath dobrze wie, jak go dawkować - kiedy nim uderzyć, a kiedy stonować. Przykładem może być właśnie "Pure Intent" i przejście w outro z delikatną gitarą akustyczną i ambientowym tłem. Noise popowe/rockowe "Hanging Out of Cars" skutecznie powtarza ten zabieg i trzeba przyznać, że tworzy specyficzną atmosferę. Tylko, że tym razem w outro można usłyszeć nakładające się na siebie nagrania głosów różnych ludzi.

 

Sporo piosenek zdaje się być napędzanych złością i emocjami, słyszalnymi w ekspresyjnym głosie wokalistki. Zważywszy na charakter kompozycji, wykrzykiwane przez nią słowa często rozmywają się znaczeniowo w ogólnym hałasie - iskra buntowniczości jest obecna w samej muzyce. Mimo to gdy znaczenie słów wybija się, można zauważyć pewną błyskotliwość. W tekstach przewijają się tematy odczuwania wewnętrznej pustki, miłości, niezależności, odwagi bycia innym, przytłoczenia rzeczywistością i życia w ciągłym stresie. Wszystko to wykrzyczano z niesamowitą werwą. Kumulacja następuje w najbardziej punkowych numerach na wydawnictwie - "Rowing" i trwającym niespełna minutę "Heaven" (zmęczony głos krzyczy: I just wanna get to heaven /Go away uh-huh uh-huh), po czym instrumentalny, napędzany dźwiękami syntezatorów "IV" niesie ucieczkę od burzy dźwięków. Klawisze w spokojniejszym "Decor" urzekają melodią, podobnie jak atmosferyczny śpiew Elicson. Ostatni utwór na płycie - "Rodeo Fever" - to znów dobrze wygrane połączenie hałasu i melodii. Całość pozostawia lekki niedosyt, album trwa zaledwie dwadzieścia siedem minut - pozostaje tylko włączyć go jeszcze raz.

 

Świeżość, dużo przesteru i bardzo dobrego noise popu/noise rocka, punkowa zadziorność, surowość i energia, młodzieńcza buntowniczość, a do tego świetne melodie. "Active Listening: Night on Earth" Empath to mocny debiut, do którego warto wracać wiele razy, by zapomnieć się w pięknym hałasie.


Get Better/2019



Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce