Jakie elementy muszą zawierać dane dzieła, żeby miał ochotę pan nad nimi pracować od strony muzycznej? Dobiera pan propozycje pracy ze względu na własne zainteresowania i gusta?

Jak najbardziej, zwłaszcza jeśli chodzi o gry komputerowe. Co do produkcji filmowych, to jeżeli widzę, że film czy serial jest wyprodukowany z szacunkiem dla widza; gdzie twórca zakłada, że odbiorca jest osobą myślącą i inteligentną, mającą już za sobą niejeden film i serial, to jest to dla mnie łakomy kąsek. Traktuję to jako danie, przy którego powstawaniu chciałbym być obecny w kuchni. Takie ambitne projekty na wysokim poziomie widoczne są w Netflixie, w HBO czy Amazon, i właśnie takie zlecenia najchętniej przyjmuję.

 

Na koncie ma pan stworzenie muzyki do zwiastuna "Dark Souls 2" oraz ścieżki dźwiękowej do gier "The Vanishing of Ethan Carter" i "Wiedźmin". Biorąc pod uwagę ilość fanów tych dzieł na całym świecie, zwłaszcza w przypadku "Wiedźmina", można stwierdzić, że poprzeczka była bardzo wysoko zawieszona. Odczuwał pan stres przy pracy nad muzyką, wiedząc, że wymagania odbiorców są w tym wypadku bardzo wysokie?

Każdy z tych projektów musiał być zrobiony na bardzo wysokim poziomie, ale szczerze mówiąc to właśnie przy tworzeniu muzyki do zwiastuna "Dark Souls 2" odczuwałem najwięcej stresu. Wytyczne były takie, żeby wyprodukować muzykę z gatunku rocka alternatywnego i progresywnego - coś, czego nigdy wcześniej nie robiłem. Ponadto, zlecenie wychodziło od amerykańskiego klienta z bardzo poważnego studia, co również miało wpływ na podwyższenie poziomu stresu.

W przypadku pracy nad "Wiedźminem" nie odczuwałem takiej presji; być może nie zabrzmi to najlepiej z moich ust, ale od dawna czułem, że połączenie mojej wizji z tym projektem zaowocowałoby czymś dobrym. Taka muzyka, jaką można tam usłyszeć, jest mi bardzo bliska i od zawsze gra mi w duszy. Czułem, że z zadowalającym efektem będę w stanie dopełnić ten projekt moją muzyką. Wiązała się z tym oczywiście masa roboty, ale raczej bezstresowej i przyjemnej.

 

W przypadku pracy nad "The Vanishing of Ethan Carter" też wszystko przebiegło bez nieprzyjemnego stresu. Szczerze mówiąc, bardzo rzadko stresuję się pracą. Sytuacje, kiedy dopada mnie taki lęk są bardzo rzadkie. Pracę traktuję jako dużą przyjemność i czerpię z niej dużo satysfakcji.

 

Wraz ze wzrostem popularności serii "Wiedźmin", zarówno w postaci książkowej, jak i gry komputerowej, można zauważyć odrodzenie pewnych gatunków i elementów muzyki, nawiązującej do słowiańskiej kultury. Przy tworzeniu muzyki do "Wiedźmina" współpracował pan również z zespołem Percival. Z jakich źródeł kulturowych i muzycznych czerpał pan przy pracy nad tym projektem, by oddać muzyką to specyficzne brzmienie?

Za każdym razem, gdy na potrzeby projektu zanurzam się w muzyce, z którą wcześniej nie miałem do czynienia, robię research na YouTube i Spotify. Z jednej strony słyszę muzykę, z drugiej widzę screenshoty lub krótkie filmiki z projektu. W momencie, w którym poczuję, że coś zaskoczyło, że jakiś element się sprawdza, to biorę mniejszy lub większy wycinek tej muzycznej rzeczywistości i aplikuję go do tworzonej przeze mnie muzyki. Za znaczącą część słowiańskiego brzmienia trzeba jednak w tym wypadku pochwalić właśnie zespół Percival.

Natomiast same typowe artystyczne blokady mi nie towarzyszą. Myślę, że jeśli ktoś komponuje muzykę do mediów i miewa częste tego typu momenty, to może świadczyć o tym, że nieodpowiednio wybrał rodzaj muzyki, który stara się stworzyć.

Miewa pan momenty artystycznej blokady, gdy utyka się w jednym punkcie i ciężko ruszyć naprzód?

Jeżeli pracuję już nad konkretnym projektem, to nie odczuwam żadnych tego typu blokad. Zdarzają się natomiast momenty zmęczenia, gdy muszę zrobić sobie parogodzinną przerwę lub odłożyć pracę na następny dzień.

 

Trochę inaczej wygląda to przed projektem. Nazwałbym to "pre-produkcją". Są to momenty, kiedy muszę zastanowić się nad konceptem muzyki, wymyślić, w jaki sposób muzyka najlepiej uzupełni ten projekt, stworzyć coś oryginalnego i odmiennego od tego, co do tej pory robiłem; znaleźć sposób na to, jak wspomóc tę grę moim wkładem i jak wypowiedzieć się muzycznie w ciekawy sposób. Ta seria prac może nieraz zająć nawet do kilku dni i nie jest to najłatwiejsze zadanie.

 

Natomiast same typowe artystyczne blokady mi nie towarzyszą. Myślę, że jeśli ktoś komponuje muzykę do mediów i miewa częste tego typu momenty, to może świadczyć o tym, że nieodpowiednio wybrał rodzaj muzyki, który stara się stworzyć. Można to po części porównać do architektury - projektując dom wiemy, że muszą znaleźć się tam pewne podstawowe i nieodłączne elementy jak drzwi, dach i okna; trzeba natomiast popracować nad szczegółami i w tej kwestii musimy podejmować dodatkowe decyzje. Nie potrafię wyobrazić sobie pracy przerywanej takimi blokadami.

 

Zdarza się panu przenosić utwory niewykorzystane i odrzucone przy pracy nad jednym projektem do innych dzieł, czy zawsze wszystko tworzone jest od nowa i komponowane pod konkretne zlecenie?

Raczej nie, z dwóch powodów - po pierwsze, dostosowanie istniejącego już utworu do nowego projektu może zająć więcej czasu, niż stworzenie go od podstaw. Po drugie, stworzyłem ogromne ilości utworów i nie wszystkie jestem w stanie spamiętać. Tych odrzuconych nie było też na tyle dużo, żeby musieć sięgać do baz z takimi niewykorzystanymi projektami i potem je odświeżać. Bazuję jednak na tak zwanych template'ach. Template wykorzystany do "Wiedźmina" posłużył mi jako template do "Gwinta" [Gwint. Wiedźmińska gra karciana] i elementy wcześniej zasłyszane w soundtracku mogą się tu przewijać. Przy tej pracy zostały odrzucone zaledwie jeden lub dwa utwory. A skoro tak się stało, to świadczy to o tym, że nie były dobre; co z kolei oznacza, że nie warto do nich wracać.


Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce