Chvrches jeszcze nigdy nie powinęła się noga. Dwa poprzednie albumy opisywano w samych superlatywach i wszystko wskazuje na to, że także "Love is Dead" podbije serca krytyków. Już podczas premiery singlowego "Get Out" prezenterka BBC Radio 1 pozwoliła sobie nazwać go najgorętszym nagraniem na świecie.
Produkcją materiału zajęli się spece od popu - Greg Kurstin i Steve Mac, którzy współpracowali wcześniej z Adele, Edem Sheeranem czy Sia i chociaż ich wpływ słychać wyraźnie, to styl tria z Glasgow nie stracił ani trochę animuszu. "Love is Dead" ukaże się pod koniec maja, a już 4 lipca będzie można przetestować je na żywo podczas festiwalu Open'er w Gdyni.