Na początek zła wiadomość, Pill nie będzie mogło wystąpić w tym roku. Zastępstwo mają jednak godne, bo znakomite White Wine. Mamy również zespół, który otworzy główną scenę - Then Comes Silence oraz producenta, który zakończy imprezę - The Bug.
The Bug feat. Miss Red
Kevin Martin występował pod wieloma nazwami i z niezliczoną ilością artystów. Ma na koncie współpracę z między innymi Justinem Broadrickiem - znanym z solowego projektu Jesu, a także z Godflesh czy Napalm Death; El-P z Run The Jewels czy żywą legendą eksperymentalnego jazzu - Johnem Zornem.
Jako The Bug zadebiutował w 1997 roku albumem "Tapping The Conversation", który miał być alternatywną ścieżką dźwiękową do filmu "Rozmowa" Francisa Forda Coppoli. Współtwórcą tego materiału był DJ Vadim, ale brzmienie znacznie różniło się od tego, z czym projekt Martina kojarzony jest dzisiaj. Rok 2008 okazał się przełomowy, wtedy to premierę miał krążek "London Zoo" wydany przez Ninja Tune - wytwórnię współpracującą z Amonem Tobinem, Bonobo czy Jaga Jazzist. Na łamach magazynu Dusted uznano wówczas, że Martin osiągnął szczyt swoich możliwości, ale kilka lat później zawiesił poprzeczkę jeszcze wyżej.
Wydanie "Angels & Devils" określone zostało przez portal AllMusic "mistrzowskim posunięciem", a The Quietus podkreślał, że jest to swoiste podsumowanie całej dotychczasowej twórczości The Bug. W 2017 roku Martin ukazał nowe oblicze, "Concrete Desert" to materiał zarejestrowany wraz z zespołem Earth, pionierami muzyki drone.
Podczas koncertów The Bug zawsze wspierany jest przez zaprzyjaźnionego MC. W Gdańsku rolę tę przyjmie urodzona w Izraelu Sharon Stern, znana jako Miss Red.
Then Comes Silence
Dla jednych psychodeliczny goth rock, dla innych post-punk - Szwedzi z Then Comes Silence nie dają się łatwo zaszufladkować, ale po wydaniu trzech znakomitych albumów wreszcie ściągnęli na siebie uwagę dużej wytwórni. Ich najnowsze wydawnictwo - "Blood" - ukaże się nakładem Nuclear Blast, wytwórni znanej przede wszystkim fanom metalu, dla której nagrywają między innymi Anthrax, Kreator czy nasze rodzime Behemoth i Decapitated. Premiera albumu zaplanowana jest na 20 października, ale nowe utwory będzie można usłyszeć już podczas festiwalu Soundrive.
White Wine
Joe Haege stworzył White Wine przypadkiem. Za każdym gazem gdy podróżował samochodem jako pasażer, mdliło go do tego stopnia, że nie był w stanie nawet czytać książki, a jedynym ratunkiem okazało się tworzenie prostych, opartych na brzmieniu syntezatora dźwięków i tak się zaczęło. Przez długi czas była to po prostu odskocznia od dwóch pozostałych projektów - 31 Knots oraz Tu Fawning - gdzie można było upchnąć wszelkie inne pomysły. Haege był w dodatku członkiem koncertowych składów Menomeny i The Dodos, więc traktował White Wine przede wszystkim jako odskocznię od rzeczywistości. Wkrótce liczba utworów stała się jednak ogromna, a solowy projekt przemienił się w trio i aktualnie kończy prace nad drugim albumem - "Killer Brilliance".
Soundrive Festival 2017 odbędzie się między 31 sierpnia a 2 września, wystąpią między innymi Waxahatchee, Beach Fossils, Sevdaliza, Nadia Rose czy AJ Tracey. Karnety trzydniowe oraz bilety na poszczególne dni dostępne są TUTAJ