W dzisiejszym wpisie stołecznej kapeli można przeczytać: Niestety od pewnego czasu nie mogliśmy powiedzieć, że wszystko działa, tak jak działać powinno. Nie byliśmy w stanie z czystym sumieniem stwierdzić, że dobrze czujemy się we własnym zespole... [...] Stanęliśmy w obliczu bardzo trudnej emocjonalnie decyzji i mając na uwadze dobro zespołu, a także nas samych, zdecydowaliśmy się na rozstanie z naszym gitarzystą Tomaszem "Yonym" Jońcą.
Rozstanie przebiegło jednak pokojowo, a na miejsce Yony'ego (znanego także z Rootwater) nie zaangażowano nowego muzyka. Nadchodzące koncerty (między innymi podczas Metal Mine Festival oraz Summer Dying Loud) wciąż są aktualne. Pełna treść oświadczenia:
fot. Piotr Bardo