Swojego czasu Moonlight był obok Closterkeller najbardziej rozpoznawalną grupą rodzimego metalu gotyckiego, ale w 2004 tworzący go muzycy postanowili wyłamać się stereotypowi i nagrać album o świeżym, zaskakującym brzmieniu. "Audio 136", "downWords" i "Integrated in the System of Guilt" były nową jakością, którą niektórzy pokochali, a inni z miejsca znienawidzili. W końcu grupa postanowiła zawiesić działalność i zniknęła na blisko dziesięć lat.
Nowy skład to przede wszystkim zaskakujący powrót Daniela Potasza, który opuścił Moonlight w 2002 roku w jednoznacznie negatywnej atmosferze. Powrócił także perkusista Paweł Gotłas, ale zabrakło gitarzysty, Andrzeja Kutysa. Zastąpiła go nowa postać w składzie - Marek Pokorniecki. Oczywiście liderką niezmiennie pozostaje Maja Konarska.
W ubiegłym roku zespół wznowił działalność koncertową, a niedawno opublikował na Facebooku krótki komunikat: Ha! Płyta w 99,9% skończona. Teraz "tylko" wydawcy trzeba nam :)
Na razie poznaliśmy tylko fragment a capella z jedenastej płyty Moonlight i jedynym, czego można być pewnym jest to, że zespół nie zamierza stawiać kroku wstecz.