Na ubiegłorocznym albumie Billie Eilish również można było usłyszeć utwór inspirowany charakterystycznym, brazylijskim brzmieniem - może to dopiero początek wielkiego powrotu bossy novy. Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, jeżeli stałyby za nim tak chwytliwe, łagodne i błyskawicznie wpadające w ucho kawałki, jak "Airball" zespołu Giss.
Po "Morning Battle" i "Kaleidoscope" to trzeci singiel zapowiadający album "II", premierę całości zaplanowano na wrzesień tego roku (Dig a Pony Records).