Najnowszy album Patrick the Pan ukaże się jeszcze w tym roku, a promuje go nie utwór studyjne, lecz jego koncertowe wykonanie.
Korzystając z okazji opowiem wam trochę o tej piosence. Swędziało mnie żeby napisać taki numer już od dawna. A wynika to z tego, że pomimo całego tego smutku w pieśniach, wzruszeń i innych Lewiw jestem dosyć luźnym gościem lubującym się w mocno obrzydliwych żartach i tekstach, biesiadach do rana i czasem serio bywam srogim chamem. Ta, swoista emocjonalno-osobowościowa bipolarność, która nie uważam, żeby była czymś wyjątkowym (znam pierdyliard takich ludzi) czasem jednak niektórych w moich kręgach dziwiła i dziwi. To piosenka dla nich - dla wszystkich, który kiedykolwiek powiedzieli zdanie à la: "Nie wierzę, że ten żart powiedział ten sam człowiek, który śpiewa te smutne piosenki ze sceny" - opowiada Piotr Madej, lider grupy.