Anime i radziecka elektronika w nowym singlu Gaijin Blues

W "Commander Martynov" da się wychwycić podobieństwa także do francuskiego house'u spod znaku Daft Punk czy nawet metalu, a w dodatku Gaijin Blues niemal całkowicie zrezygnowało z dotąd charakterystycznego dla swojego brzmienia wykorzystywania sampli. Gitary elektryczne, perkusja, syntezatory, maszyny perkusyjne i maszyneria wirtualna to główne narzędzia pracy Pawła Klimczaka oraz Michała Szczepańca, a obranie nowego kierunku wiąże się z długotrwałą izolacją w trakcie pandemii i odnalezieniem nowych inspiracji.

Singiel opatrzono wizualizacją wykorzystującą fragmenty anime "Neon Genesis Evangelion", "K-on!" czy "Street Fighter II: The Animated Movie", a także kadry z gier "Zyclunt" czy "Armored Warriors". Nie jest to bez znaczenia, bo ma bezpośrednie odbicie w treści, o której Szczepaniec opowiada tak:

Ten utwór to historia o morderczym treningu. Młodzi kadeci, po raz pierwszy ubrani w mechatyczne egzoszkielety, przeżywają ogromny szok poznawczy, doprowadzający ich na skraj szaleństwa. Metody treningowe Komandora Martynova są jednak bezlitosne – od samego początku żąda on bezwzględnego stosowania się do rozkazów. Z czasem zaczyna to przynosić rezultaty, obsługa egzoszkieletów okazuje się być znacznie prostsza, niż początkowo się wydawała. Rozochoceni młodzieńcy wpadają w euforię, uczucie nieograniczonej potęgi zaćmiewa ich umysły. Zdaje im się, że już wszystko potrafią i trening dobiegł końca. Na szczęście srogi Komandor szybko rozwiewa ich mrzonki i brutalnie sprowadza wszystkich pyszałków do parteru. To była bardzo bolesna i gorzka lekcja, ale ostatecznie jestem bardzo wdzięczny Komandorowi za nauki, których nam udzielił.

"Gaijin Blues III" ukaże się jesienią nakładem trójmiejskiego Coastline Northern Cuts.

Gaijin Blues wystąpi na Soundrive Festival 2021, który odbędzie się w dniach 10-15 sierpnia. Więcej informacji TUTAJ.