"The Domestic Fucker Family" zmieniło się niemalże nie do poznania, ale największym zaskoczeniem jest utwór tytułowy - w ostatnim czasie Dir en Grey wciąż zwiększało ciężar, oscylowało wokół metalcore'u, momentami wkraczając wręcz w grindcore, a tym razem skierowali się ku łagodniejszemu brzmieniu znanemu z samego początku ich działalności.
Dir en Grey. 11 lat od pierwszego koncertu w Polsce (felieton)
W limitowanej wersji singiel zawiera także dodatkową płytę Blu-Ray/DVD z czternastoma utworami w wersji koncertowej oraz z zakulisowym materiałem z prac przy mrocznym, przypominającym body horror teledysku do "Oboro".