Obraz artykułu The Stubs tańczy dla Karmazynowego Króla

The Stubs tańczy dla Karmazynowego Króla

Jednym skojarzy się z nazwą zespołu King Crimson, innym z "Mroczną wieżą" Stephena Kinga, a tak naprawdę to nikt inny, jak tylko demoniczny Belzebub, o którym pisał nawet Mickiewicz. Jego imię najprawdopodobniej pochodzi od semickiego Baal-Zebul, a słuchając "Shake That Thing for The Crimson King" aż chciałoby się krzyknąć: "Niech żyje Baal!".

O tym, że po mniej więcej czteroletnim zawieszeniu działalności The Stubs wraca do gry dowiedzieliśmy się w październiku, przy okazji ogłoszenia ich występu na gdańskim Mystic Festival. Na szczęście nie będzie to występ wyłącznie ze starym materiałem, właśnie ukazał się przedsmak tego, co nadejdzie.

 

Odmówić sobie tańca do "Shake That Thing for The Crimson King" będzie trudno, a jak nie tańca, to przynajmniej pojedynku wrestlingowego, do którego może zainspirować pojawiający się w teledysku - demolujący klub oraz grający w nim zespół - luchador w klasycznej masce przypominającej kultowego El Santo.

Muzyka i wrestling (podcast)


Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce