W ostatnim czasie nastrojowy jazz coraz częściej łączy się z horrorami (czy raczej post-horrorami, więcej na ten temat możecie posłuchać w naszym podcaście - TUTAJ), a nowy utwór kwintetu Tomasza Chyły idealnie wpasowałby się w film Ariego Astera albo Roberta Eggersa. Nie bez znaczenia w takim odbiorze utworu jest instrument lidera - skrzypce w jazzowym składzie pojawiają się coraz rzadziej, ale przede wszystkim ich brzmienie w bardzo naturalny sposób potrafi wywołać upiorną atmosferę.
W podobnym tonie utrzymano także teledysk ilustrujący "The Ritual", ale główna inspiracja stojąca za nowym albumem jest zupełnie inna. Krążek będzie nosił tytuł "Da Vinci" i to właśnie jeden z mistrzów włoskiego renesansu miał na jego powstanie największy wpływ. Premierę zaplanowano na 21 marca (Alpaka Records).