Mica Levi niespodziewanie opublikowała nowy album

"Ruff Dog" to zbiór noise'owych, melancholijnych utworów, które są jednocześnie nieznośne i fascynujące, a najkrótszy z nich trwa mniej więcej tyle samo czasu, co wypowiedzenie jego tytułu - "A plain clothed Jimi Hendrix drives me to Newcastle. For some reason the trip will take 3 days and he is going to do it for £150. He drives really smoothly and only listens to one album which is by someone with Joy in their name".

Podziel się

W ostatnim czasie Levi zajmowała się przede wszystkim komponowaniem ścieżek dźwiękowych do filmów (między innymi do "Monos", "Jackie" czy już niemalże kultową do "Under the Skin"), ale niedawno postanowiła także reaktywować Micachu & The Shapes, tyle że pod nazwą Good Sad Happy Bad (taki tytuł nosił ich drugi album). W połowie października ukazał się pierwszy materiał odświeżonej wersji projektu ("Shades"), a teraz - bez wcześniejszych zapowiedzi - brytyjska artysta udostępniła swoje najbardziej awangardowy wydawnictwo.

Poza całym "Ruff Dog", do sieci trafiły także kameralne klipy do dwóch utworów - "Wings" oraz "Pain".