A.J.K.S. zawsze było radykalnym sprzeciwem wobec polityki, niezależnie od partyjnej przynależności, ale także wobec całej rzeczywistości, jaką ludzie sobie zgotowali. 2020 rok jest w dodatku wyjątkowo trudnym okresem, przytłaczającym na skalę lokalną i globalną, więc Kosuń postanowił ponownie zabrać głos.
W 2016 roku w rozmowie z naszym portalem deklarował: Dzisiejsze gówno wcale nie śmierdzi inaczej niż to sprzed dziesięciu lat. Po prostu bardziej się w nim taplamy, bo dzięki technologii mamy do niego większy dostęp. Jakie to ma znaczenie, czy na tronie siedzi nadgnity od niespełnionych obietnic i śmierdzący na mile egocentryzmem, mały spierdolony Tusk, czy pacynka w rękach karła ujebanego polokatolicyzmem Duda. Zarówno Kaczyńskiemu, Dudzie, Szumlewiczowi, Szczuce czy innej palikociarni bądź Marianowi Kowalskiemu serdeczny chuj na grób. Niech płoną (całość znajdziecie TUTAJ). Dzisiaj zmieniły się co najwyżej nazwiska polityków, ale przesłanie pozostaje identyczne, co odnajdziecie w dwóch nowych singlach - "Kropka" oraz "P.S.N.W.".