Chłopcy ze Sztokholmu lubią się droczyć, bo akurat ich muzyce viagra zupełnie nie jest potrzebna. Wręcz przeciwnie, to właśnie materiał z debiutanckiego "Street Worms" może służyć za pobudzający specyfik - tak przed dwoma laty napisaliśmy o debiutanckim albumie Viagra Boys, a pierwsza odsłona nowego materiału wskazuje na to, że i tym razem będę to adekwatne słowa.
Napisaliśmy te kawałki, kiedy byłem w długim związku, ćpałem każdego dnia i byłem dupkiem - opowiada wokalista, Sebastian Murphy. - Kiedy zorientowałem się, jaki ze mnie dupek, było już za późno, a znaczna część albumu dotyczy pogodzenia się z tym, że wytyczyłem sobie w życiu błędne cele.
Premierę "Welfare Jazz" zaplanowano na 8 stycznia 2021 roku.