Olu (połowa Earthgang) nagrał cover Marvina Gaye

Własną wersję "What's Going On" Olu zaśpiewał z dedykacją dla swojego ojca i wszystkich tych, których pandemia oddzieliła od bliskich. Utwór ma zdecydowanie pozytywny wydźwięk, a artysta opowiada o nim tak: To przypomnienie, że gdzieś tam są takie osoby, którym zależy. Patrzymy naszymi sercami i myślimy nimi. Dzięki temu nawet jeżeli jesteśmy zniewoleni w wyścigu szczurów, mamy świadomość, że nie jest on żadnym rozwiązaniem. Wiemy, że jest w nas więcej miłości.