Orville Peck nagrał własną wersję Smalltown Boy

Zamaskowany kowboj-gej z Kanady w ubiegłym roku zachwycił nas debiutanckim albumem "Pony", który z początku przemknął właściwie bez większego odzewu mediów, ale kilka miesięcy później zainteresowanie nim gwałtownie wzrosło. Na czerwiec pierwotnie zaplanowano wydanie kontynuacji, EP-kę "Show Pony", ale Peck nie chciał zakłócać działań związanych z ruchem Black Lives Matter i przeniósł premierę na lipiec.

 

Nagranie coveru "Smalltown Boy" jest natomiast częścią kampanii prowadzonej przez Spotify (w której niedawno udział wzięła także Rina Sawayama), a w rezultacie synth-popowy klasyk zyskał nowe, "kowbojskie" życie.