Teledysk wyreżyserowany samodzielnie przez Crack Cloud przypomina budżetowy film postapokaliptyczny klasy B, a pada w nim pytanie o to, jak małe środowiska czy kolektywy artystyczne działają we współczesnych społeczeństwach, gdzie na pierwszym miejscu stawia się indywidualizm.
Członkowie Crack Cloud z podobnymi tematami mierzyli się już wielokrotnie, o czym możecie przeczytać między innymi w naszym wywiadzie (TUTAJ). W podobny ton uderzać będzie zresztą cały debiutancki album ("Pain Olympics"), którego premierę zaplanowano na 17 lipca (Meat Machine Records).