"Errands" zostało nagrane za pomocą jednego mikrofonu i automatu perkusyjnego, co - jak stwierdził Kurkiewcz - współgra z obecną rzeczywistością, w której każdy twórca, niezależnie od aspiracji, stał się bedroom artystą.
O samym utworze muzyk opowiada natomiast tak: W przerwie od pracy nad zbliżającą się płytą postanowiłem na szybko wydać mały, lo-fi marzycielski singiel. Stres, który na siebie nałożyłem w związku z dopracowaniem płyty sprawił, że zacząłem wątpić w sens tego, co pochłania większość mojego czasu. Utwór "Errands" miał być takim wentylem przypominającym, co w tworzeniu muzyki jest najważniejsze.
"Errands" możecie odsłuchać poniżej, a jeszcze niżej znajdziecie zapis występu podczas Soundrive Online Festival, gdzie Kurkiewicz na samym początku... wyskakuje ze styropianowego sarkofagu.