Historia z premierowego utworu doskonale jest znana każdemu z nas - pierwsza, często znienawidzona praca, odkładanie każdego grosza i snucie marzeń o odczarowaniu losu.
Zawsze starałam się być samodzielna, dlatego też szukam sposobu na zarobienie dodatkowych pieniędzy. Śpiewałam w zespole weselnym, pracowałam w fabryce, dziś piszę artykuły do lokalnych gazet. W ten sposób zbieram doświadczenie, ale razem z nim... dużo stresu i często mało pieniędzy. Chciałabym, aby "Netflix" krzepił serca wszystkich wykorzystanych i niedocenianych w pracy - przekonuje wokalistka, Ola Góralska.