Premiera albumu "Cud" zaplanowana jest na 15 listopada, a o najnowszym singlu Czarnecka opowiada tak:
Ten numer dedykuję sobie i Polsce. Obie obchodzimy w tym roku trzydziestolecie. Tylko że ja wolność znam od urodzenia, Ona - niekoniecznie. Dziś jesteśmy w podobnym momencie. Dużo jest hałasu i różnych narracji, zagubienie wzrasta. Nadmiar, przesada, zachwianie poczucia bezpieczeństwa. Masa informacji do przetworzenia. Rozpady grup, załamania wspólnot. I gdzieś w tym wszystkim niezidentyfikowane emocje. Jedni wybierają eskapizm, drudzy walczą. Spalają się, ale walczą. Pytanie, czy warto. Warto?
[...] Płyta "Cud" ukaże się już naprawdę za chwilę. Będzie rapowo i folkowo. Konserwatywne wartości i magię Podlasia i zderzam z liberalną bańką, którą współtworzy Warszawa, miasto w którym żyję. Zderzam Wschód z Zachodem, sacrum z profanum, folk z rapem i nieustannie szukam świeckiej duchowości.