Słyszeliście ich na żywo podczas Soundrive Fest 2016, teraz możecie sprawdzić ich najnowszy klip, którego nie powstydziliby się twórcy "Kung Fury", nie wspominając o całej plejadzie reżyserów epoki VHSów.
Klip, podobnie jak i piosenka opowiada o mrocznym przyjacielu, który niczym koszmar senny pojawia się w nocy. Bohaterka klipu żądna przygód wyrusza w miasto wiedząc, że go spotka. Niestety ten romans kończy się z każdym wschodem słońca. Ponieważ ta znajomość istnieje tylko pod osłoną nocy - opowiada Marika Tomczyk, wokalistka.