Reprezentacja Polski na Soundrive Fest 2016 coraz silniejsza

W Gdańsku nas jeszcze nie było, więc wpadniemy i zagramy 1 września na Soundrive Festival! - tymi słowami zespół Control the Weather obwieścił swój udział w nadchodzącej edycji gdańskiej imprezy. Pozostali reagowali równie entuzjastycznie.

Na profilu Jaaa! można przeczytać: Zapraszamy dziś wieczorem do krakowskiego Klub Alchemia, a we wrześniu wracamy do Trójmiasta! Zagramy na Soundrive Festival obok między innymi HONNE, Petite Noir i LA PRIEST <3; Stonkatank zachęcała do terminowego zaliczenia egzaminów: Pozdawajcie co macie pozdawać żeby nic nie zostawiać na poprawkową. We wrześniu jedziemy Soundrive Festival!; The Moondogs od festiwalu rozpoczną dłuższą trasę: Zgodnie z obietnicą, ogłaszamy pierwsze daty koncertów. Na dobry początek Soundrive Festival!, a Zimowa krótko obwieściła powrót na Pomorze: It's official! Soundrive Festival 2016. Wracamy do Gdańska - 1 września!

O najdłuższy wpis pokłócił się zespół Salk:

Jedziemy na Soundrive Festivall!

Czwórka niedzielnych bohaterów wyrusza na początku września w Kamilowe strony, czyli na Kaszuby, czyli śledź zapiekany w occie, czyli Soundrive Festival, gdzie przeżyją niezapomniane przygody, gdzie zagrają smutne techno, a potem wezmą drabinę, pójdą nad morze i przeżyją więcej niezapomnianych przygód.

Soundrive Fest 2016, jak co roku, odbywa się w gdańskim klubie B90, czyli w sercu byłej Stoczni Gdańskiej, więc na pewno nie zabraknie dźwigów, pochylni i ponurych przestrzeni magazynowych.

My się cieszymy, bo my się w ogóle cieszymy, jak trzeba gdzieś jechać, a że przy tym nasłuchamy się do oporu alternatywnych dźwięków? Fajnie! A że zjemy śledzia w occie i odwiedzimy Kamilową babcię? Ekstra! A że Michał poplami Mateusza tłuszczem z wege-makreli? Tak jest!

A że Marcela dostanie alergii od zdrowego powietrza, wejdzie jej piasek do butów i rozpłacze się na widok morza? No i o to chodzi!

Spakujcie plecaczki, możecie przyjechać pod koniec sierpnia, by my pewnie już tam będziemy. Pokażemy Wam kilka ładnych i brzydkich miejsc w Gdańsku, upijemy Was na Mariackiej i porzucimy nagich na plaży przy Parku Jelitkowskim. O wschodzie słońca nam podziękujecie!

Poleca,

SALK

P.S.

Obowiązkowy zestaw na plażę: arbuz, jajko, pomidor, parawan, piciu, dmuchany dinozaur

Więcej informacji o festiwalu TUTAJ.