Nad Kero Kero Bonito zachwycamy się już od dłuższego czasu i byliśmy o włos od zaproszenia ich na ubiegłoroczną edycję festiwalu. Wtedy kalendarz nie sprzyjał, tym razem udało się. To trochę tak, jakby Michael Bay i David Lynch połączyli siły w filmie, który z jednej strony wyposażono we wszystkie te wybuchy przykuwające uwagę mas, a z drugiej kryje się w nim artystyczna ekspresja niemożliwa do rozszyfrowania, bo nawet jej autor nie chce w pełni zrozumieć tajemnicy twórczego szału - a tak napisaliśmy o ich twórczości w recenzji EP-ki "Totep" i nie możemy doczekać się powtórzenia tych wrażeń na żywo.
Polskę reprezentować będą natomiast przedstawiciele najlepszego krajowego funku - P.Unity, a także dopiero rozpoczynająca muzyczną karierę wokalistka rezydująca w Londynie - Joulie Fox. Jeśli koncerty wam natomiast nie wystarczą, to o after na Ulicy Elektryków zadba DJ Seinfeld, jedna z najpopularniejszych postaci lo-fi house'u ostatniego roku.