Bruce Dickinson

Wokaliści niemal zawsze w naturalny sposób zostają liderami zespołów. Zazwyczaj mają wolne ręce, więc łatwiej jest im skupić się na publiczności, a w dodatku to oni przekazują treści zawarte w tekstach, mimo że nie zawsze są ich autorami. Nie inaczej stało się wówczas, gdy do Iron Maiden dołączył Bruce Dickinson, ale z początku nie było to w smak Steve'owi Harrisowi, założycielowi kapeli.

Przed długi czas panowie walczyli o centralne miejsce na scenie. Zdarzało się, że Harris wbijał Dickinsonowi łokieć między żebro, a ten rewanżował się podstawianiem "haków" przy użyciu statywu mikrofonowego. Do największego starcia pomiędzy liderami Maiden doszło jednak tuż po wydaniu albumu "Fear of the Dark". Dickinson z dnia na dzień postanowił opuścić grupę, ale zobowiązania kontraktowe zmusiły go do wyruszenia w trasę koncertową. Niestety potraktował ją jak zło konieczne i doprowadził do wielu konfliktów wewnątrz zespołu.

Harris nie był pozytywnie nastawiony do powrotu Dickinsona w 1999 roku, ale w końcu zostali bliskimi przyjaciółmi. Na pewno teraz nie szukalibyśmy nowego wokalisty - twierdził basista, gdy przed rokiem Dickinson opowiedział o walce z rakiem. - Nawet nie braliśmy tego pod uwagę. Bruce'a i tak nie da się zastąpić, więc na tym etapie naszej kariery byłoby to bezsensowne.


Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce