Rozmawiamy o szerokich horyzontach kwartetu, który tym razem współpracuje między innymi z klasycznie wykształconą trębaczką, Lucy Humphris, a ubiegłoroczny album ("Knott Tones") nagrał z perkusistą Seanem Noonanem; o zaskakującym hołdzie dla powerpopowego, popularnego w latach 90. zespołu Teenage Fanclub odegranym w całości techniką pizzicato; o nawiązaniach do popu i elektroniki z przełomu stuleci; o próbach uchwycenia dźwięków natury, co w muzyce poważnej jest często powracającym motywem (od Straussa po Debussy'ego); a także o tym, że zbiór tych wszystkich odmiennych pomysłów przypomina bardziej kwartetowy mixtape niż album.