Rozmawiamy o tym, jak obraz i dźwięk ze sobą współgrają i odmieniają wrażenia, gdy jedno pozbawione zostaje drugiego; o płynnym przechodzeniu od skrajności w skrajność, gdzie po jednej stronie znajduje się łagodny ambient, a po drugiej ekstremalnie przebojowe italo disco.
O filmach z lat 70., gdzie pozytywny przekaz hipisów wyszedł z mody, a natura ludzka pokazana jest jako potencjalnie znacznie bardziej nikczemna i zła; a także o znakomitej roli Kris Esfandiari z King Woman, która w pozaekranowym życiu doświadczyła religijnego fanatyzmu, była poddawana egzorcyzmom, a nawet sama uczyła się je przeprowadzać (więcej na ten temat dowiedziecie się z naszego wywiadu - TUTAJ).